Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 18
Pokaż wszystkie komentarzeA kto zapłaci człowiekowi za wyregulowanie dźwigni pod testera, sprawdzenie ciśnienia, luzów i co tam jeszcze było? Godzina pracy serwisanta w ASO to 100-200pln. Tester niejako wypożycza maszynę na 2-3h za friko i ma życzenia. Jest prostsza alternatywa wystarczy pójść do wypożyczalni, tam za odpowiednią opłatą za wynajem pojazdu, podstawią wyregulowany i sprawny pojazd.
OdpowiedzNie wiem gdzie jest 2-3 godziny, ale mnie u dealera zaoferowano tylko godzinę. Wyglądam na takiego co "i tak nie kupi" czy co?
OdpowiedzCena 1 h to nie jej koszt. Często wystarczy 15 min i to nie przed każdą jazdą testową. A jeśli jedna z 15 jazd skutkuje sprzedażą pojazdu...
OdpowiedzKpisz, czy poważnie piszesz? A co mnie to obchodzi kto za to płaci? Ja chcę przetestować moto i potem ewentualnie kupić. Nie chcesz płacić - znajdzie się taki co zapłaci, wyreguluje, opowie i pokaże, że zależy mu żebym kupił u niego, a ja będę zadowolony, że obsłużono mnie jak należy. Ale nie ma przymusu - konkurencja jest bardzo duża.
OdpowiedzPojazd testowy to pokazówka zarejestrowana, opłacona, itd. Służy do przejażdżek klientów, dziennikarzy, czasem jako środek komunikacji dla pracowników salonu i jest jednym ze środków będących na utrzymaniu salonu (czyli jego kosztem). Pojazd który klient kupuje w salonie, jest pojazdem nowym (nie dotyczy komisów), czyli jest brany z parkingu (magazynu) myty, wyposażany w blachy klienta i ogólnie przygotowywany do sprzedaży. Pojazd pokazowy/testowy po roku lub dwóch wystawia się jako używany z małym przebiegiem za niższą cenę. Czyli pojazd, który "ewentualnie" kupujesz to nie jest testówka, tylko nówka niechodzona z magazynu.
OdpowiedzA po sezonie serwisanta zwolnią bo sprzedaż motocykli nie idzie. Jak ma iść jak serwisant olewa ustawienie klientowi motocykla i jeszcze ma pretensje?
OdpowiedzSerwisant zrobi to co mu zleci kierownictwo, jak nie dostanie zlecenia, to nawet klucza nie podniesie.
Odpowiedz